Trudno to zapomnieć
Ostatniego występu Joanny Moro w Sopocie nie zapomni nikt. Widzowie przypomnieli sobie poprzednie wielkie wpadki celebrytów, w tym „Znacie Ev'ry Night" Mandaryny. Teraz Moro, która wcielała się niegdyś w postać Anny German, do swojego repertuaru dołączyła piosenki Marka Grechuty i Edyty Gepert… Myślicie, że tym razem jej się uda?
Fatalna pomyłka
Joanna Moro wywołała pod koniec sierpnia wiele kontrowersji. O jej występie na scenie Wakacyjnej Trasy Dwójki w Sopocie mówili wszyscy, nie były to pozytywne komentarze. Aktorka zaśpiewała na scenie z playbacku. Następnie podczas transmisji powtórki koncertu, wyemitowano oryginalną ścieżkę z jej mikrofonu. Widzowie usłyszeli, jak aktorka fałszuje i myli słowa piosenki "La Plage De Saint Tropez".
Szlifować głos
Moro przejęła się lawiną negatywnych komentarzy. Celebrytka dzieli się postępami w śpiewie:
A mnie praca, praca wre!!!! Działamy, próbujemy się zgrywać. Każdy etap jest ważny. Czas, czas nagli zawsze. A tu się nie da!!! Trzeba swoje przegrać, prześpiewać…
W relacji na Instagramie Moro wykonała "Ocalić od zapomnienia" Marka Grechuty, później "Rozkwitały pąki białych róż" i "Och życie, kocham Cię nad życie" Edyty Geppert. Moro nie osiada na laurach i wciąż trenuje, poszerzając repertuar. Przed Wami "Tango Tandresse" Agnieszki Osieckiej: